Trochę w nekrofilię sie pobawię :mrgreen: Więc i w moim roverze pojawiły się ślady oleju w płynie, z tego co czytałem na forum, przeważnie było to w drugą stronę. Czy jeszcze jakies objawy Wam sie pojawiały?? bo póki co mój roverek idzie jak głupi, żadnych problemów z odpalaniem ani z dymieniem, ale to pewne kwestia czasu, bo ten olej w zbiorniczku nic dobrego nie wskazuje. Więc pewnie będzie trzeba zwalić głowicę po 11 latach :roll: A dopiero 128tyś przebiegu... już dzwoniłem do aso, od Land rovera mają po 220 w poznaniu, twierdzą,ze już innych w ogóle nie stosują