Autor Wątek: Olej = musztarda...  (Przeczytany 8900 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Olej = musztarda...
« dnia: Sierpień 27, 2009, 12:32:21 pm »

Logan

  • Gość
w moim poprzednim białym musztarda po założeniu gazu się pojawiła i zniknęła na stałe po kilkunastu okrążeniach na torze fso na żeraniu :mrgreen:

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 27, 2009, 14:06:20 pm »

Zak

  • Gość
Logan
jaki Masz olej nalany, wymieniałeś po przekładce?
Oleje takie jak Orlen czy Lotos sobie podaruj...

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 27, 2009, 14:31:44 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytuj (zaznaczone)
chodzi o to ,zeby para miala ktoredy uciekac z silnika ,poki goracy (a wiec para jest parą)


No wlasnie nie wiem czy tak jest normalnie, ale jak silnik zagrzałem mocno i chodzil sobie na jałowym, zajrzałem pod maske zeby sobie obadac kilka spraw. I przy silniku ktory pracuje odkreciłem korek wlewu oleju i wlasnie leciała para :D Nie iwem czy tam jest normalnie, ale moze wlasnie ta woda paruje...

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 27, 2009, 14:33:06 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
To efekt jazdy niedogrzanym autem na krótkich odcinkach.
Wilgoć nie ma czasu odparować i tworzy z olejem właśnie  musztardę.
Przejedź się kilkadziesiąt kilometrów to zniknie.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 27, 2009, 14:35:00 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytuj (zaznaczone)
To efekt jazdy niedogrzanym autem na krótkich odcinkach.


Co prawda to prawda :D Ten samochod przed remontem w zime sluzyl jako nauka jazdy w poslizgu kontrolowanym :) wlasnie w zime po 5km sie robiło i koniec. Dobra to fajnie, bo juz sie bałem ze to uszczelka :D

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 27, 2009, 16:02:01 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Cytat: "FaZi_Fr"
bierze ciesz chlodzaca
a tego nie uzględniacie Panowie?

powiem z własnego doświadczenia-silnik dobry stał póltora roku po zalożeniu do samochodu zrobił 400km i padła uszczelka.

moim zdaniem uszczelka padła. wilgoć nie naprodukuje aż tak dużej ilości musztardy.

problem z wymianą niewielki, koszta też znikome. a i było pytanie o planowanie-tak należy planować. można ryzykować i tylko oczyścić, ale po co jeśli może wydmuchać zaraz, 50zl to kosztuje więc warto+uszczelka 20 i jedziesz
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 28, 2009, 18:34:39 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13833
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
najpierw niech oczysci i patrzy czy mu sie nie zbiera nowa porcja musztardy ,a nie odrazu za glowice sie brac ,
jak ubywa wody to nie zostaja tluste plamy na chlodnicy ,wiec ciezko wyczuc ,
sprawdzenie nic nie kosztuje ,najgorsze co go czeka to i tak wymiana uszczelki jakby padla
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 28, 2009, 21:57:41 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Wody może ubywać z kilku powodów (niekoniecznie uszczelka)
I ja bym zaczął eliminację po kolei od najprostszych rzeczy zanim rozebrałbym silnik.

Uzupełnić płyn i przegonić autko po trasie.
Jak musztarda nie zniknie a płynu ubędzie, to raczej uszczelka.
Jeśli musztarda zniknie i płynu nie ubędzie - wszystko ok
jeśli musztarda zniknie a płynu UBĘDZIE to szukałbym wycieku (nagrzewnica ? Masz sucho pod dywanikami) ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 29, 2009, 01:44:56 am »

Zak

  • Gość
Cytat: "KGB"
jak ubywa wody to nie zostaja tluste plamy na chlodnicy...

o czym mówisz? co masz na myśli?

Objawy uszczeki pod glowicą:
słaba moc(przedmuchy między cylindrami)
bierze olej i kopci na niebiesko(przedmuch z cylindra na kanał olejowy bąć komore silnika)
olej z płynie chłodzącym i duże ciśnienie w ukł. chł.(przedmuch z komory, kanału olej.,cylindrów do ukł. chł.)
woda(płyn) w oleju(przedmuch z ukł. chł. do komory silnika)
woda(płyn) idzie na cylindry (przy rozruchu dużo pary z wydechu, po czasie inny nagar na świecach )

a w filtrze pow. z odmy też idzie margaryna?
co z tym olejem?
jak nie wymieniałeś to wymień i będzie ok(jeśli nie ma powyższych lub innych niepokojących objawów)

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 30, 2009, 10:24:43 am »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytuj (zaznaczone)
Uzupełnić płyn i przegonić autko po trasie.


zrobione :)
Cytat: "Stingerek"
Jak musztarda nie zniknie a płynu ubędzie, to raczej uszczelka.


no wlasnie przegoniłem i musztarda jakby znikała :)

Cytuj (zaznaczone)
jeśli musztarda zniknie a płynu UBĘDZIE to szukałbym wycieku (nagrzewnica ? Masz sucho pod dywanikami) ?


płynu raczej nie ubywa... nagrzewnica? wiem co to za bol, przerabiałem to niedawno, wszystkie dywany, wyciszenia itp musiałem suszyc :/ ale zalozylem nowa nagrzewnice i wszystko jest ok :)

Cytat: "Zak"
a w filtrze pow. z odmy też idzie margaryna?


nie, nie

Cytuj (zaznaczone)
co z tym olejem?
jak nie wymieniałeś to wymień i będzie ok(jeśli nie ma powyższych lub innych niepokojących objawów)


jak tylko bede mial 100% pewnosc ze zniknela musztarda to wlasnie mam zamiar zmienic olej i filtr oleju :)

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 31, 2009, 00:01:08 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

wytłumacz mi to, czemu ma sobie Lotosa odpuścić?

Z tego samego powodu dla którego do bzykania się zakładasz prezerwatywę a nie skarpetkę.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 01, 2009, 14:50:19 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13833
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Lotos to dobry olej ,trzeba tylko patrzec na model :D
przestrzegalbym raczej przed castrolem w kwadratowych bankach 5l
Cytat: "Zak"
Cytat: "KGB"
jak ubywa wody to nie zostaja tluste plamy na chlodnicy...

o czym mówisz? co masz na myśli?

jak wycieka borygo z chlodnicy to zostaja plamy ,a jak wycieka woda to plam nie ma i nie rzuca sie w oczy to zjawisko
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 21, 2009, 21:49:43 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
I się stało... zignorowałem problem i mam problem, dosc duzy.

Musztarda robiła sie coraz bardziej "kleista". Jeszcze niedawno jak ćfok wkręciłem go 2 razy na czerwone pole, na próbe, pozniej na korku od wlewu oleju bylo napiedzielone ze 2 cm sopla "musztardy". Teraz zaczal sie dziwny dzwiek, jakby pekl lancuszek, i pozostalosci uderzaly o dekiel. Takie tamburyno... I kontolka oleju tak mruga na wolnych, czyli posz.y panewki, nie wiem czy plakac, czy sie smiac, czy srac. Do zatarcia juz nieduzo brakuje. C.U.R.W.A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 22, 2009, 16:42:29 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13833
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nizly zawodnik z ciebie  :lol:
miales pilnowac czy sie musztarda nie robi ,to postanowiles ja przetrzec na czerwono ?
 z tego co kojarze to czerwone pole w nieplusie zaczyna sie sporo powyzej 6000  :twisted:

no coz - panewki 100pln ,szlif walu 150pln ,
sprawny silnik ze szrotu 300-400pln ,a szrotuja nawet plusy
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 22, 2009, 19:42:11 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
troche sie pospieszylem z diagnoza, ale niech to bedzie dla mnie nauczka :D

swiecila sie kontrolka STOP, a nie patrzylem na olej. Ale jak Stop, to olej tez.

Okazalo sie dzisiaj ze to byl luzny alternator, wpadał w jakis resonans. I odpial sie kabel od szczotek na alternatorze.

Ale potraktuje to jako nauczke, i szanse :D ale jeszcze 2 silniki stoja w garazu wiec jak co ... ;)

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 22, 2009, 21:00:00 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13833
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
poszedlem i sprawdzilem w swoim ,ze czerwone pole jest od 7000rpm  :twisted:
wariat jestes  :mrgreen:  i masz szczescie ,ze to OHVka  ,silnik co panewek nie przekreca  :P
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 22, 2009, 21:28:19 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytat: "KGB"
wariat jestes :mrgreen:


 8)  :mrgreen:


Ale na 2 biegu mial 90km/h ;] Tak nawiasem, dopiero silnik nabral dzwieku :D Jeszcze jechalem z kolegami w 5 osób.

Ale dobra, bez kitu, musze zrobic ten silnik bo szkoda zeby go w taki sposob zajezdzic.

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 22, 2009, 23:29:02 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13833
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "maciejowski"
Cytat: "KGB"
masz szczescie ,ze to OHVka ,silnik co panewek nie przekreca
bo to jest 115c a nie jakieś truchło z poloneza  :P

pewny jestes ,ze w tym DFie nie bylo silnika z Poldka ?
moje truchło AB w budzie DFa widzialo 8000rpm  :P
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 23, 2009, 00:11:31 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Olej = musztarda...
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 23, 2009, 02:01:47 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13833
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
rzeczywiscie ,stara padaczka ,
maja gorsze smarowanie  :P
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.