Autor Wątek: No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..  (Przeczytany 5086 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« dnia: Kwiecień 20, 2004, 11:19:04 am »

Gifter

  • Gość
Tak samo jak w moim 1.4 tak i w 1.6 Gli czyli jednopunktowym jest problem z benzyna ze silnik gasnie,nie trzyma obrotow, aby nie gasł trzeba naciskac i puszczas pedał gazu :( polonez ten z 1.6 niedawno dostal instalke gazowa a wczoraj taki objaw jak u mnie zaczal sie i w nim,co to do cholery jest??????

Teraz takie pytanie czy te jednopunkty maja regulator cisnienia????
Czy maja pompe w zbiorniku?????
Czy jest tam normalny jak zawsze filtr paliwa??????

Taniej wyjdzie szukanie usterki w tamtym niz w moim :)

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 20, 2004, 16:02:16 pm »

walo

  • Gość
witam 1.6 nie ma regulatora cisnienia jak 1.4 ma tylko przy wtrsku tak sprezynke z membrama ktora jak jest za duzo paliwka daje na przelew.
pompa jest w zbioniku a filtr pod autkiem prz zbiorniku. tez sie z tym provlemem borykam i mousze jeszcze zerknac polaczenie pompy z wtryskiem i pochlaniaczem par paliwa bo moze ono sie wali albo zaworki  przy zbiorniku odpwietrzajace.

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 20, 2004, 17:35:41 pm »

Gifter

  • Gość
u mnie jest jak ktos kiedys napisał brązowa benzyna czyli rdza z baku :( i widze ze u mnie nie obejdzie się bez oczyszczenia listwy wtryskowej + wtryski :( a w tym jednopunkcie to cholera wie :(

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 29, 2004, 19:31:28 pm »

Gifter

  • Gość
dzis zrobilem czyszczenie przepustnicy jednak nadal ten sam klopot :( mam pytanie czy ktos z poldoroverowcow mial awarie czujnika polozenia przepystnicy???? i ile ona moze kosztowac????? poza tym ile kosztuje reg cisnienia ????

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 30, 2004, 14:21:55 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Jeśli masz rdze w zbiorniku i udało się jej przedostać przez filtr paliwa to na bank masz pozapychane wtryskiwacze. MIałem dokładnie to samo i podobne objawy.

Zdjęcie tego ustrojstwa to kilka minut roboty a masz całkowitą pewność. wystarczy odkręcić wężyk zasilający paliwowy z wejścia listwy wtryskowej (uwaga ma gumową uszczlkę), potem zdjąć przewód z regulatora ciśnienia odłączyć połączenia elektryczne wtryskiwaczy i dwie śrubki mocujące listwę do kolekotra ssącego. Wszystko lkuczem 8 najlepiej nasadowym. Wyjęcie polega na szarpnięciu do góry wzdłóż osi wtryskiwaczy aby wyszły one z kolektora ssącego. Należy przy tym uważać na gumki uszczelniające aby nie uszkodzić.

Zdejmowanie wtryskiwaczy z listwy wtryskowej to kwestja zdjęcia zabezpieczeń i szarpnięcia wtryskiwaczem. Dalej postępujemy zgodnie z opisem czyszczenia wtryskiwaczy (gdzieś w artykułach było co i jak).
Przy składaniu dobrze jest przesmarowaćwszystkie gumki olejem aby składały się delikatnie i bez problemu. Wszysto robimy w kolejności odwrotnej do demontarzu.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 18, 2004, 12:02:14 pm »

jankiel

  • Gość
w 1.6 GLi miałem taki przypadek że nie trzymał wolnych obrotów.Sprawa roziązała się przypadkiem  kiedy kumpel nogą kopnął w komputer czy tam sterownik nie wiem co to to co jest przykręcone do tylniej scianki schowka.Po nacisnieciu gazu obroty sie ustabilizowały.Teraz jak ma wolne obroty ręką  pukam w komputer i jest oki:). Z poldolotem  tardą ręką trzeba :) :D

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 24, 2004, 01:12:10 am »

maksu81

  • Gość
U mnie jest taki objaw na gazie gdy temp. płynu w chłodnicy dochodzi ok. 90 stopni, co na to poradzić? Obroty spadaj? do 500 i zaczyna szarpać i ga?nie. Czasami też zaobserwowałem to gdy dłuższy czas chodzi na niskich obrotach i sam powoli schodzi coraz niżej aż wła?nie ga?nie. Co to może być?

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 24, 2004, 09:12:23 am »

Gifter

  • Gość
maksu81 a moze przez to ze ci sie wentylator wlacza???? ja to mialem jak alternator padal i instalacja gazowa+wentylator od chlodnicy = gasniecie silnika :D teraz juz nie mam tego problemu ;) sprawdz sobie alternator albo ustaw wyzsze obroty na luzie, ale raczej wybierz pierwsza opcje...

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 24, 2004, 12:16:10 pm »

maksu81

  • Gość
Być może masz racje bo kontrolka od ładowania się tak bardzo ale to bardzo delikatnie żarzy. A o co podejrzewasz alternator -diody, mostek?? Jak na razie chodzi ok. z zapaleniem zimnego sil. nie mam problemu, ale dla pewno?ci sprawdzę jak będę u znajomego.

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 24, 2004, 12:33:18 pm »

Gifter

  • Gość
jesli masz 1.4 to DIOODY 1000% a one sa na mostku, jesli chcesz dobry mostek to kup wzmocniony do tego alternatora i potem no problem ;)

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 24, 2004, 13:51:51 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "maksu81"
U mnie jest taki objaw na gazie gdy temp. płynu w chłodnicy dochodzi ok. 90 stopni, co na to poradzić? Obroty spadaj? do 500 i zaczyna szarpać i ga?nie. Czasami też zaobserwowałem to gdy dłuższy czas chodzi na niskich obrotach i sam powoli schodzi coraz niżej aż wła?nie ga?nie. Co to może być?

AJk to w GLI to może silniczek krokowy się zabrudził. No może nie tyle on co kanał obej?ciowy który on przymyka.

W innych modelach pozostaje w razie czego podci?gn?ć wolne obroty.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 24, 2004, 23:55:56 pm »

maksu81

  • Gość
Zgadza się mam 1.4. A ile taki mostek kosztuje? I czy to oryginał czy jaki? zamiennik?
A co do czyszczenia silnika krokowego już go czy?ciłem, był zawalony jak?? biał? substancj? (bewnie oryginalny smar) który się zsechł, nast?piła poprawa pracuje płynniej chociaż nie do końca (obroty góra, dół - wydaje mi się ze trochę za bardzo szleje) - czym najlepiej jest go przesmarować? A kanał dolotowy nie wiem w jakim jest stanie bo nie sprawdzałem. Ale i to jeszcze sprawdzę.

No to nie tylko 1.4 Rover ale i 1.6 GLi tez zalicza padake..
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 25, 2004, 08:30:26 am »

Gifter

  • Gość
maksu81, mostek chyba ten lepszy to 120zł ..... nie pamietam juz zalezy od sklepu