Autor Wątek: Rover - uszczelka  (Przeczytany 18121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - uszczelka
« dnia: Kwiecień 13, 2004, 14:33:59 pm »

Przemo

  • Gość
Witam wszystkich

Wesołego po świętach..:D. U mnie było rodzinnie i wesoło i .. tragicznie. W sobote padł twardy dysk kompa a w niedziele uszczelka pod głowicą w moim kochanym autku (płyn chłodniczy  w oleju, a zamiast oleju - "masło"). Mam problem, bo nie chca sie podjąć mechanicy wymiany uszczelki. Jeden fachura (naprawde dobry, ale niestety nigdy nie robił tych silników) podjąłby się ale musiałby mieć kolejność odkręcania/zakręcania śrub no i moment. Byłbym wdzięczny, jak ktos podesłał by mi cos takiego no i oczywiście wszelkie sugestie na ten temat. Mam u siebie ASO, ale ostatnio spieprzyli mi autko i dopiero ten własnie mechanik doszedł z nim do ładu, dlatego nie chcę go do nich dawać. Będe wdzięczny za wszelkie materiały.
Rocznk autka 1995, przebieg 106 kkm.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 13, 2004, 18:38:17 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
uuu no to masz problem - znam to z autopsji - przerabiałem to w zeszym roku z 1.4 mojej byłej... w ASO podziekowali, w końcu znalazł się "spec" ... potem okaząlo się że poszły się j... szpilki, potem był zakup szpilek... potem nastepny "spec" potem nastepne koszty - do dziś poszło prowie 2 tysięce (tak dwa tysiące !!!) na poprawianie "fachowców" i "speców" a najgorsze jest to że poldek od tego czasu chodzi tragicznie (strasznie pływają obroty - czyszczenie krokowego, resety nie pomagają....) tak więc kolejność odkręcania to pikuś większy problem jest z tym ile można podociągać, w ostateczności polecam ci aso rovera (rovery z tymi silnikami "standardowo" miąły problemy z uszczelką w 1.4 i 1.6 więc się nie martw - może tam polecą ci jakiś warsztat) albo na początek stronkę www.roverki.pl - na forum u nich popytaj. A ten twój znajomy mechanik, jesli naprawdę nigdy nie bawił się w rovera - cóż lepiej by nie zrobił ci niedŹwidziej przysługi
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 14, 2004, 07:41:31 am »

Przemo

  • Gość
Witam

Dzięki za informacje. Najprawdopodobniej u mnie poszła nie tyle uszczelka co uszczelnienia tulei, bo płyn wessało nie w czasie jazdy ale jak dwa dni stał sobie pod domkiem. Z tego co mówili w ASO (nie chca się podjąć remontu Roverka), to jeżlei by to była uszczelka pod głowicą to wywala olej i zasysa płyn w czasie jazdy a nie powinien tego zrobić gdy normalnie w świecie stoi sobie nieuruchomiony, a skoro zassało na wyłączonym silniku to to sa najpewniej uszczelnienia tulei, więc muszę się liczyć z kosztem rzędu 2000-3000 zł. NIestety nie mam na to kasy, więc jeżlei nie znajdę kasy to po prostu spóbuje sprzedać go w takim stanie jak jest a jeżeli nie znadję chętnych to odprowadzę na złom  :cry:  :cry:  :cry: .  Blachara prawie nietknięta.....Cholera.. tyle lat z tym polonezem, ale nie mógłbym patrzeć jak stoi pod blokiem i gnije. Dzięki za odpowiedzi i porady.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 14, 2004, 08:00:24 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
z tym złomem to "odrobinkę" przesadzasz mam nadzieję  ;) popytaj a nie zaczynaj od załamywania się! wiadomo że mechanikowi najłatwiej wymienić wszystko na nowe - to jest standardowa procedura - "panie tu nie ma co naprawiać tu trzeba całość wymienić..." nie słuchaj idiotów tylko poszukaj!  Powodzenia
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 14, 2004, 08:59:56 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Jak remont ma kosztować koło 2000zł to może trzeba rozejrzeć się za innym silnikiem 1,4 z papierami. KOszt porównywalny a przekładkę silnika to zrobi każdy mechanik. W ostateczności zrobisz to sam. W innym temacie ktoś pisał o silniku 1,6 za 1600zł z papierami ale bez osprzętu. Spróbuj zadzwonić do Igań koło Siedlec (0-601-318-378) to powiedzą ci ile może kosztować goły 1,4 z papierami w dobrym stanie. W razie czego może uda mi się znaleŹć speca w Siedlcach który może to zrobić. W siedlcach jest mechanik który ma doświadczenie z rovekami. U mnie już ponad 10kkm po wymianie uszczelki i jest OK. Auto nadal śmiga i obroty stoją jak fabryka przykazała. Ostatnio w trasie spalił 8.75lLPG/100km z 5 osobami i pełnym bagażnikiem z prędkościami 90-110km/h.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 14, 2004, 11:47:44 am »

Przemo

  • Gość
Kurde.. dzięki.. zaszczepiliście iskierkę nadziei. Bocian do Siedlec to mam daleko. Z tym załamaniem to rzeczywiście opadły mi rece i nie tylko.. Szwagier ma identycznego poldka. Kpiliśmy je prawie razem. Rok temu poszła mu uszczelka i do dziś wydał już ponad 3000 zł a silnik jak nie chodzi jak trzeba tak nie chodzi. Tak samo ma falowanie obrotów. Gaśnie kiedy mu się żywnie podoba a remoncik miał robiony w firmie która ma na codzień do czynienia z roverkami, i tam tez nie wiedza co jest grane. Najprościej byłoby wymienić wszystko. Co do silnika 1600 to tam chyba jest zupełnie inne mocowanie, nie mówię juz o kołnierzu mocującym skrzynie biegów z silnikiem, jest chyba większy. Dawno już nie byłem tak tragicznie z finansami, a jestem pewny, że to nie skończy się tylko na uszczelce i muszę się liczyc z takim kosztem remontu w granicach 2-3 tysięcy. Cholera szkoda mi tego mojego autka bo służyło mi przez tyle lat bez żadnego problemu (tylko lałem paliwo, regularne przeglądy, wymiany klocków, mediów itp), ale co mam cholera zrobić. KASA, KASA, KASA... poczekam jeszcze, może coś sie wyjaśni (czytaj jakaś kasa wpadnie).
Dzięki za porady :D

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 14, 2004, 12:50:24 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytuj (zaznaczone)
Co do silnika 1600 to tam chyba jest zupełnie inne mocowanie, nie mówię juz o kołnierzu mocującym skrzynie biegów z silnikiem, jest chyba większy.

Ale ja pisałem o 1600 z Rovera. Ten będzie pasował na podmianę idealnie. Mogą być problemy jedynie z osprzętem bo ten od 1,4 podejdzie do 1,6 ale nie do końca będzie wykorzystywał możliwości większej pojemności. Ogólnie trochęzabawy ale masz nowe serducho i kilka KM więcej. Taki remont i tuning w jednym.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 14, 2004, 16:25:17 pm »

Lama

  • Gość
WItam i współczuję serdecznie.
Podaj swój mail, to prześlę Ci zeskanowaną instrukcję (chyba z Morawskiego) jak tę głowicę odkręcić i przykręcić, z wartościami momentu przy dokręcaniu.
Wyślę jednak nie wcześniej, jak jutro po południu. mam ją od kogoś z forum. Druga sprawa, widzę że jesteś z Raciborza, więc do Gliwic masz kawałek, ale jak chcesz, to dam Ci namiary na ASO które mi uszczelkę robiło. Całkowity koszt, z wymianą wszystkich uszczelek i oleju 1200 (chyba, dokładnie już nie pamiętam).

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 14, 2004, 20:12:09 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
Lama jakbyś mógł to podeslij mi na priva adresik tego mechanioa z gliwic - tak jak pisałem 1.4 mojej byłej nadal chodzi jak traktor więc może tam podjedzie i coś wymyslą? namiary na mnie masz w moim profilu thx  8)
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 15, 2004, 07:20:31 am »

Przemo

  • Gość
Dzięki Lama. Mój adres e-mail jest juz w moim profilu. Z góry dziękuję  :D . Wygląda na to, że moge miec tani transport autka do Gliwic, więc byłbym Ci wdzięczny, gdybys podał mi adres tego ASO.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 15, 2004, 07:44:47 am »

boczek#1851

  • Gość
Bez obaw - półtora roku temu przechodziłem to w moim roverku. Oddałem do ASO w Gdyni, zrobili bez problemu i do tej pory sprawuje się bez zarzutów (koszt 1000 PLN w tym wymiana paska rozrządu). Przejechałem od tego czasu 40 kkm.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 15, 2004, 10:01:07 am »

Przemo

  • Gość
Witam ponownie

A oto najnowsze informacje.. :D. Dzwoniłem do Rybnika i tam mechanik zajmujący się remontami roverków powiedział, że koszt wymiany to ok 1200 zł, ale od razu mówi, że nie daje gwarancji, ze będzie dobrze chodził (co sie potwierdza u mojego szwagra, który po wymianie uszczelki dalej ma problemy ze swoim roverkiem). Ten mechanik da gwarancję jedynie gdy wyśle do Poznania silnik na jakies urządzenie do pełnego sprawdzenia i dopasowania tulei, wału itp. Wtedy trzeba wymienić wszystkie uszczelnienia i koszt jaki mi powiedział to w granicach 3000 zł. Wtedy da mi gwarancję, że wsiąde do autka odpalę i nie bede miał problemów. Dziwi mnie jedno. Powiedział że koszt oryginalnej uszczelki do rovera to 560 zł, jak mu powiedziałem, że przeciez oryginał kosztuje ok 280-300 zł, to odpowiedział, że taka uszczelkę zamontuje wyłącznie na moja odpowiedzialność. Myślałem, że podróba kosztuje ok 170 a oryginał 280, to ciekawe co to za uszczelka za 560 zł.

pozdrawiam

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 15, 2004, 16:05:21 pm »

Kamilek

  • Gość
Witam!
Widze ze macie problemy. Ja ostatnio przerabialem tez temat uszczelki pod glowica w moim Roveru - koszt - 800zł!!! Robilem u mechanikow z ktorymi sie zaprzyjaznilem - doktoryzowali sie na Roverku kumpla a teraz robią nam wszystko idealnie. Jestem z Krakowa. Nie dosc ze robia p oprostu bardzo dobrze to jeszcze mają calkiem przyzwoite ceny. Mnie uszczelka kosztowala kolo 180 zl + uszczelniacze zaworow kolo 70 zł + planowanie glowicy + naprawa dwoch gniazd zaworow - bo sie popalily + kopulka nowa (100zł) no i tam jakies drobne szczegoly, uszczelki, plyn, olej...juz nie pamietam - wszsytko wyszlo mnie rowne 800zł. Robia porzadnie,szybko,tanio i na dodatek nie wypuszcza z zakladu aautka jesli nie jest sprawne w 100%!!! Do tego mozna z nimi pogadac i posmiac sie. Poznalem ich przypadkiem i od tej pory robie wszystko u nich i wszystkim polecam - jeszcze nikt nie narzekal - wszystkim zrobili taniej i l;epiej niz w innych zakladach machanicznych........taka mala anegdotka - Na jednego mowia doktor - bo wystarczy ze wjezdza sie do nich na podworko to on juz wie co sie stalo z autem - nawet nie musi zagladac pod maske:))) Wiec jesli ktos chce w Krakowie to dam namiary.
A mi uszczelka poszla i generalnie tylko sielnik czasem zaczal sie grzac mocno ale nie bylo widac wody w oleju ani masla w plynie chlodniczym. Jeszcze kapalo troszke spod autka...
pozdrowiania

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 15, 2004, 16:06:13 pm »

Kamilek

  • Gość
Witam!
Widze ze macie problemy. Ja ostatnio przerabialem tez temat uszczelki pod glowica w moim Roveru - koszt - 800zł!!! Robilem u mechanikow z ktorymi sie zaprzyjaznilem - doktoryzowali sie na Roverku kumpla a teraz robią nam wszystko idealnie. Jestem z Krakowa. Nie dosc ze robia p oprostu bardzo dobrze to jeszcze mają calkiem przyzwoite ceny. Mnie uszczelka kosztowala kolo 180 zl + uszczelniacze zaworow kolo 70 zł + planowanie glowicy + naprawa dwoch gniazd zaworow - bo sie popalily + kopulka nowa (100zł) no i tam jakies drobne szczegoly, uszczelki, plyn, olej...juz nie pamietam - wszsytko wyszlo mnie rowne 800zł. Robia porzadnie,szybko,tanio i na dodatek nie wypuszcza z zakladu aautka jesli nie jest sprawne w 100%!!! Do tego mozna z nimi pogadac i posmiac sie. Poznalem ich przypadkiem i od tej pory robie wszystko u nich i wszystkim polecam - jeszcze nikt nie narzekal - wszystkim zrobili taniej i l;epiej niz w innych zakladach machanicznych........taka mala anegdotka - Na jednego mowia doktor - bo wystarczy ze wjezdza sie do nich na podworko to on juz wie co sie stalo z autem - nawet nie musi zagladac pod maske:))) Wiec jesli ktos chce w Krakowie to dam namiary.
A mi uszczelka poszla i generalnie tylko sielnik czasem zaczal sie grzac mocno ale nie bylo widac wody w oleju ani masla w plynie chlodniczym. Jeszcze kapalo troszke spod autka...
pozdrowiania

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 15, 2004, 16:06:13 pm »

Kamilek

  • Gość
Witam!
Widze ze macie problemy. Ja ostatnio przerabialem tez temat uszczelki pod glowica w moim Roveru - koszt - 800zł!!! Robilem u mechanikow z ktorymi sie zaprzyjaznilem - doktoryzowali sie na Roverku kumpla a teraz robią nam wszystko idealnie. Jestem z Krakowa. Nie dosc ze robia p oprostu bardzo dobrze to jeszcze mają calkiem przyzwoite ceny. Mnie uszczelka kosztowala kolo 180 zl + uszczelniacze zaworow kolo 70 zł + planowanie glowicy + naprawa dwoch gniazd zaworow - bo sie popalily + kopulka nowa (100zł) no i tam jakies drobne szczegoly, uszczelki, plyn, olej...juz nie pamietam - wszsytko wyszlo mnie rowne 800zł. Robia porzadnie,szybko,tanio i na dodatek nie wypuszcza z zakladu aautka jesli nie jest sprawne w 100%!!! Do tego mozna z nimi pogadac i posmiac sie. Poznalem ich przypadkiem i od tej pory robie wszystko u nich i wszystkim polecam - jeszcze nikt nie narzekal - wszystkim zrobili taniej i l;epiej niz w innych zakladach machanicznych........taka mala anegdotka - Na jednego mowia doktor - bo wystarczy ze wjezdza sie do nich na podworko to on juz wie co sie stalo z autem - nawet nie musi zagladac pod maske:))) Wiec jesli ktos chce w Krakowie to dam namiary.
A mi uszczelka poszla i generalnie tylko sielnik czasem zaczal sie grzac mocno ale nie bylo widac wody w oleju ani masla w plynie chlodniczym. Jeszcze kapalo troszke spod autka...
pozdrowiania

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 15, 2004, 16:15:24 pm »

Kamilek

  • Gość
hmmm....a to czemu mi sie tak potroilo?

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 20, 2004, 21:50:29 pm »

ajk#1212

  • Gość
ja też mam masełko zna ktoś kogoś z wawy ktory to dobrze robi

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 21, 2004, 13:47:10 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
W wawie nie. W siedlcach tak.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 27, 2004, 15:32:50 pm »

ajk#1212

  • Gość
2.200 wymiana wszystkich uszczelek  paska i kopułki w cenie równierz całkowite szlify i polerka cylindrów dolotu itp całkowita cena z olejem i filtrem

Rover - uszczelka
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 28, 2004, 08:18:15 am »

Woj-o#772

  • Gość
???? Szlify w 1.4 ??? Tam przecie oryginalnie NIE ma nadwymiarowych panewek i nie zaleca się szlifu wału.